YOUTUBERZY z PZW i moje pytanie o OPERATY RYBACKIE | JESIENNY VLOG # 02
Informacje
Odtworzeń filmu: 6924
Czas trwania: 5m 16s
Wasza opinia: 401
Ilość reakcji: 52
Opis: [MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE]
Facebook - https://www.facebook.com/wedkarskap/
Insta .
Komentarze
YOUTUBERZY z PZW i moje pytanie o OPERATY RYBACKIE | JESIENNY VLOG # 02
- Zła wiadomość jedno zimowisko mniej na AZS kormorany przez dwa dni wycięły prawie wszystko a pan się zastanawia czemu nie ma ryb a tydzień temu od Kasztorka do mostu austrodawego robiły zez czy pan tego nie widzi do biednych kaczek można strzelać a ta szarańcza wytnie nam ryby
- Jak to jest, że wszyscy uruchamiają się przed wyborami?? Kiedyś to był super kanał, potem tv, która Wam kompletnie nie wypaliła, teraz zaczynacie bawić się w związkową politykę?? Eeech najpierw zacznijcie od porządków w swoim macierzystym okręgu... Nie neguję Paweł tego co mówisz, w większości kwestii może masz rację, ale taka super aktywność tuż przed wyborami jest bardzo dziwna. Szczególnie, że Prezes Waszego okręgu tak bardzo chciał odwołać obecny ZG, podczas aktualnej kadencji. Rozumiem, że od nagrywania tego typu filmów coś się zmieni?? aaach ten zew "Wędkarskiej Przygody". Jeśli tak ma to wyglądać co 4 lata, że wszyscy wówczas dopiero się uruchamiają, bo nowe rozdanie czeka, to prywatnie jestem za całkowitym uniezależnieniem się okręgów od władzy w Warszawie.
- Sprawa jet prosta jebac PZW, do likwidacji, rozdac w prywatne rece ludzi ktorzy si en atym znaja i zadbaja o wody, ja bym chcial osobiscie wydzierzawic niewielka zaporowke w Krakowie razem z niewielkim ciurkiem ,,pstragowym,, lowiska te sa przelowione juz od lat a w ciagu ostatnich 3-4 lat Ukraincy dokonali tam istnej rzezi na pososalych klenikach i ploteczkach z rzeki bo zaporowka oprocz 25 cm leszczykow i karasi oraz 3 wielkich sumow ktore so nie do zlapalnia to pustynia, PZW nie widzi problemu :)
- Świetny kanał i światowej klasy realizacja.
- Słabe .
- W przyszłym roku wybory , nie ma się co dziwić, że się ożywili...
- Co ty mi gadasz
- Niech spierda.....
Jechać ze złodziejami
- Bardzo trafnie i mądrze Pan mówi . Szczerze się zgadzam . Mówi pan z powagą i kulturą , czapki z głów pozdrawiam . Marek 60 lat z Bydgoszczy .
- Padło pytanie co to jest Operat, odpowiedz jest prosta i wszyscy działacze PZW mogą odpowiedzieć na nie , a w skrócie jest to narzucone dzierżawcy obwodu rybackiego czym może zarybiać , jakiej wielkości i jakimi ilościami ma zarybiać dany obwód przez Wody Polskie które operaty ustalają z ichtiologami i w bardzo niewielkim zakresie z zainteresowanymi dzierżawcami.
- Zerknij sobie też i tu
szkolenia w Krakowie, też to widziałem.
- Wlocławek jez wikaryjskie jez czarne i jez łuba w środe 9.09 2020 odlowy kotrolne hehe nic nie ma w tych wodach banda
- Można napisać dobry operat czego przykładem jest nasze łowisko specjalne pzw ,a wygląda to następująco lin 50 Kg.szczupak 50Kg karp 50Kg powierzchnia działki 14 hektarów natomiast rzecywista powierzchnia lustra wody to tylko 7 hektarów. Kwoty wagowe są kwotami minimalnym co skrupulatnie wykorzystujemy i staramy się co rocznie je chociażby podwajać o ile pozwalają na to finanse z sprzedany licencji (80zł całoroczna dla czł.pzw).
- Osobiście też jestem za zarybieniami rybami większymi mimo że będzie mniej sztuk w tej samej wadze to i tak jest większa szansa że te większe nie staną się paszą (bo pokarmem to za łagodnie brzmi) ptactwa wszelakiej maści
- Prośba o opinię na taki temat - żeby owca cała i wilk syty - proponował bym żeby całkowicie nie likwidować rybaków - tylko część jezior powinna być udostępniona rybakom - na zasadzie dzierżawy i to nie dzierżawy 1 -2 letniej ale minimum 5 letniej , oczywiście żadne koło PZW nie sprzedawało by na te jeziora pozwoleń bo tam urzędują rybacy , a duża większa część jezior powinna być tylko turystycznie i wędkarsko użytkowana - bez rybaków !!! i wziąć po uwagę że jeziora z położonymi nad nimi ośrodkami nie dla rybaków - dla rybaków jeziora bez infrastruktury turystycznej . I nie było by niespodzianek że się łódkami plączemy w sieci. Co myślicie o takim pomyśle ???
- Wędkuje od 30 lat.Od paru lat nie płacę składek.Lowie na prywatnych akwenach.Koszt roczny to około 400 450zl bez prawa zabierania ryb.Jestem bardzo zadowolony.Wedkarze na tych akwenach też inni typowi pasjonaci a nie miesiarze, którym musi się zwrócić karta.PZW szkoda się denerwować to walka z wiatrakami.Przelowione wody.Ludzie w PZW z światopoglądem z lat 80 tych niereformowalni.Pozdrowienia dla wszystkich wędkarzy
- "Nawet jeżeli..." i ta mina hehe. Mistrzostwo. Mnie nie interesują ryby z zarybień (no może poza pstrągiem) Na szczęście z okoniem i boleniem nikt nie tego nie czyni. Tylko c&r! Często łowię i obrzydza mi niejeden wypad dziad pałkujący oraz siatki, wiaderka lub agrafki z uwięzionymi rybami. Jestem w szoku że jeszcze na odcinkach i łowiskach miejskich nie ma no kill. Nawet tam gdzie są gapie. Masakra. Na plus widełki ( wymiar bez ochrony od do) ale to wciąż wciąż zdecydowanie za mało na potrzeby żołądków naszych kormoranów. Pozdrawiam
- Witam, zauważyłem że coraz więcej społeczności używa yt do komunikacji ,
dobry pomysł ,Pozdrawiam.
- Dobre pytanie... dopytam w komentarzach dwóch panów kiedy udzielą odpowiedzi?
- Jakieś wybory się zbliżają może i trzeba zamydlić oczka. Im więcej osób nie zapłaci w 2020 tym wiekrzy krok do poprawy
- a co, jeśli "komuch" to diagnoza, a nie inwektywa? może nie chodzi dosłownie o przynależność do PZPR, ale szerzej - o mentalność, kategorie oceny, podejście, model funkcjonowania, anachronizm, kolektywizm, centralizację itd. - ?